Pierwsza sprawa to sposób jej otwierania. Bardzo popularne są drzwi przesuwne. Dobrze sprawdzają się w małej garderobie., szczególnie w takiej z wąskim przejściem. Bez wątpienia są eleganckie i nowoczesne, ale maja też wady – nigdy nie możemy otworzyć całej szafy, bo odsunięta część musi się gdzieś przesunąć. Powinny mieć duże skrzydła, bo wtedy najszerzej otwierają szafę. Drzwi rozwierane są pod tym względem wygodniejsze. Najlepiej gdy pojedyncze skrzydła nie są zbyt szerokie, bo wtedy zajmują najmniej miejsca przy otwieraniu. Pośrednim rozwiązaniem są drzwi składane umożliwiające nieskrępowany i szeroki dostęp do wnętrza szafy, a jednocześnie ich otwierane skrzydła nie stanowią przeszkody.
Wnętrze szafy trzeba zaopatrzyć w funkcjonalne dobrane kosze, wysuwane półki, drążki, wieszaki itp. Brak takiego wyposażenia powoduje, że z szafy trudniej się korzysta, a także trudniej utrzymać porządek. Zasada rozplanowania szafy jest prosta. Na wysokości rąk i oczu powinny znaleźć się rzeczy najczęściej używane. Poniżej wysuwane kosze i szuflady. (Półki o głębokości 60 cm zamontowane na wysokości poniżej 90 cm potrafią skutecznie obrzydzić korzystanie nawet z najpiękniejszej garderoby!) Powyżej oczu na półkach można trzymać rzeczy w pudełkach i pojemnikach. Z braku miejsca można stosować szafy płytsze, czyli o głębokości 35 cm. Takie szafy są dobre na ubrania, które układamy na półkach. Zawsze lepiej zrobić szafę o głębokości 60 cm, a rzeczy składane trzymać w wysuwanych szufladach lub koszach
